W strategii wskazano, że aby umożliwić Polakom zrealizowania planów związanych z posiadaniem dzieci, konieczne jest podjęcie działań w określonych obszarach.
Wymieniono wśród nich wzmocnienie rodziny m.in. poprzez zabezpieczenie finansowe oraz wsparcie w zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych. Kolejny z obszarów to znoszenie barier dla osób chcących mieć dzieci, m.in. poprzez rozwój rynku pracy przyjaznego rodzinie, rozwój opieki zdrowotnej, poprawę jakości i organizacji edukacji, a także rozbudowę form opieki nad dziećmi. Inny z obszarów to podniesienie jakości zarządzania i wdrażania polityk na szczeblu centralnym i samorządowym.
W materiałach udostępnionych na stronie KPRM wyjaśniono, że Strategia Demograficzna 2040 to pierwszy w Polsce kompleksowy dokument, który mierzy się z niekorzystnymi trendami w demografii, a jego głównym założeniem jest wyjście przez Polskę z tzw. pułapki niskiej dzietności i zbliżenie się do poziomu gwarantującego zastępowalność pokoleń.
Zaakcentowano, że zmniejszenie negatywnych tendencji demograficznych i aktywna polityka prorodzinna to priorytety rządu od 2015 r. Jednym z najważniejszych działań było – jak wyliczono - wprowadzenie programu „Rodzina 500 plus”, dzięki któremu wsparcie uzyskało 7 mln dzieci. Ważnym rozwiązaniem było także uruchomienie „Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego”, przeznaczonego dla rodziców dzieci w wieku od ukończenia 12. do 35. miesiąca życia. Rodzice otrzymują dzięki temu w sumie 12 tys. zł na drugie i każde kolejne dziecko.
Przypomniano, że istnieje program „Maluch +”, który wspiera rozwój instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 – żłobków, klubów dziecięcych i dziennych opiekunów. W 2015 r. było zaledwie 84 tys. miejsc w żłobkach, podczas gdy obecnie - jak podano - jest ich ok. 230 tys.
Wskazano też m.in., że wprowadzona została skoordynowana opieka nad kobietami w ciąży i bezpłatne leki dla ciężarnych pacjentek (aktualnie na specjalnej liście znajduje się 388 bezpłatnych leków).
W komunikacie po posiedzeniu rządu przekazano, że działania podjęte przez rząd zmniejszyły negatywną tendencję urodzeń w naszym kraju. Wskazano, że jeszcze w 2014 r. Główny Urząd Statystyczny prognozował, że liczba nowonarodzonych dzieci w latach 2016-2020 wyniesie łącznie ok. 1,722 mln (w wariancie średnim prognozy). "Tymczasem, dzięki aktywnej polityce prorodzinnej, w latach 2016-2020 urodziło się ok. 1,903 mln dzieci. Oceniono, że oznacza to, że rządowe działania przyczyniły się do zwiększenia liczby nowych urodzeń w tym okresie o ok. 181 tys." - podano.
Wskazano też, że w Unii Europejskiej wiele krajów boryka się z wyzwaniem zagwarantowania prostej zastępowalności pokoleń. Zaznaczono, że dzietność m.in. we Włoszech, Hiszpanii, Finlandii, Grecji czy Portugalii jest niższa niż w Polsce. (PAP)
Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl